Wielki finał 81. Tour de Pologne w Małopolsce
– Mówimy, że Kraków jest dla Tour de Pologne tym, czym Paryż dla Tour de France i chcemy utrzymać taką tradycję – powiedział Czesław Lang o finałowym etapie 81. Tour de Pologne, który rozpocznie się przed Kopalnią Soli „Wieliczka”. Dzień wcześniej zawodnicy zmierzą się z królewskim etapem z Wadowic do BUKOVINA Resort, gdzie stawią czoła słynnym podjazdom, jak Ściana Harnaś czy Ściana Bukovina!
81. Tour de Pologne tradycyjnie zakończy się na szosach Małopolski. Przedostatni etap wystartuje z Wadowic, które gościły Wyścig Dookoła Polski w 2020 roku. Następnie kolarze udadzą się w stronę słynnej rundy w okolicach BUKOVINA Resort – kultowego miejsca na trasie Tour de Pologne. Zawodnicy ponownie zmierzą się z piekielnie trudnymi podjazdami pod Ścianę Harnaś i Ścianę Bukovina, gdzie w poprzednich latach wielokrotnie rozstrzygały się losy klasyfikacji generalnej.
Tym razem może być podobnie – szósty etap będzie tym królewskim, obfitującym w najtrudniejsze wspinaczki. Kto wie, być może na mecie przy BUKOVINA Resort ręce w geście triumfu wzniesie późniejszy zwycięzca klasyfikacji generalnej ORLEN. Lista zwycięzców obfituje w nazwiska znakomitych kolarzy, a znajdują się na niej między innymi Rafał Majka, Remco Evenepoel, Joao Almeida, Simon Yates czy Matej Mohorič.
– Start w Wadowicach – chcemy przypomnieć miasto, w którym urodził się wielki Polak Jan Paweł II, stąd pomysł, żeby wystartować z Wadowic. Przejeżdżamy przez Przełęcz Krowiarki, Szaflary i wjeżdżamy na rundę, którą miłośnicy kolarstwa bardzo dobrze znają. Meta będzie w BUKOVINA Resort, a wcześniej kolarze przejadą podjazd pod Gliczarów, Ścianę Harnaś, a finisz będzie w tym samym miejscu, gdzie wygrywali Rafał Majka czy Remco Evenepoel. Ten etap będzie zadedykowany tym, którzy może nie do końca będą usatysfakcjonowani klasyfikacją generalną. Będzie to królewski etap, który może zmienić wszystko – mówił Czesław Lang, Dyrektor Generalny Tour de Pologne.
Tradycyjnie wyścig zakończy się etapem z metą w Krakowie. Start zostanie ulokowany niedaleko królewskiego miasta, bowiem w Wieliczce, tuż obok znanej na całym świecie Kopalni Soli. Następnie zawodnicy ruszą na południe i od tej strony wjadą do Krakowa, gdzie tradycyjnie pokonają 3 rundy wokół Błoń. Tam też poznamy ostatniego etapowego zwycięzcę i triumfatora klasyfikacji generalnej ORLEN. Finisz na Błoniach na stałe wpisał się w program Tour de Pologne. W ostatnich latach sprinty z peletonu wygrywali tam Arnaud Demare, Davide Ballerini, Pascal Ackermann czy Peter Sagan. W 2021 roku czteroosobowa ucieczka przechytrzyła główną grupę, a najlepszy okazał się Holender Julius van den Berg. Czy tym razem ponownie będziemy świadkami sukcesu uciekinierów w Krakowie?
– Ostatniego dnia wystartujemy spod Kopalni Soli „Wieliczka”. Etap poprowadzony po pięknym terenie, a sam finisz tradycyjnie będzie na Błoniach. Mówimy, że Kraków jest dla Tour de Pologne tym, czym Paryż dla Tour de France i chcemy utrzymać taką tradycję – mówił Czesław Lang.
Trasa 81. Tour de Pologne, jak i sam wyścig, zapowiadają się ekscytująco. W ciągu siedmiu dni rywalizacji, każdy z kolarzy znajdzie coś dla siebie – szanse na wygrane będą mieli zarówno górale, jak i zawodnicy specjalizujący się w jeździe na czas, wyścigach po pagórkach czy sprintach z peletonu. Szykuje się wielkie święto kolarstwa!