blank

Czesław Lang i miasto Wrocław zapowiedzieli start 81. Tour de Pologne spod Hali Stulecia

Duma i radość mnie dzisiaj przepełniają, gdy ogłaszamy, że tegoroczny Tour de Pologne rozpocznie się we Wrocławiu – powiedział dyrektor generalny naszego narodowego wyścigu Czesław Lang. – Niech to będzie zalążek pod kolejne sukcesy kolarzy z naszego regionu, bo wierzę, że wzdłuż trasy pojawi się mnóstwo najmłodszych wrocławian i nie pozostaną oni obojętni na piękno dyscypliny – przekazał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Podczas konferencji prasowej, ogłoszono, że 81. edycja największej corocznej imprezy sportowej w naszej części Europy rozpocznie się 12 sierpnia w stolicy Dolnego Śląska spod słynnej Hali Stulecia. Dzień wcześniej we Wrocławiu odbędzie się prezentacja ekip.

Tour de Pologne w 2024 roku rozpocznie się bezpośrednio po zakończeniu igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Kolarze ruszą w Polskę w poniedziałek 12 sierpnia we Wrocławiu. Dzień wcześniej w tym samym miejscu odbędzie się uroczysta prezentacja ekip. Start spod Hali Stulecia w kierunku Karpacza. A wielkie ściganie potrwa do niedzieli 18 sierpnia.

O tym wszystkim mówił we wtorek we Wrocławiu Czesław Lang. Wicemistrz olimpijski z Moskwy i zwycięzca TdP z 1980 r. Ponad ćwierć wieku temu stanął na czele wyścigu jako organizator i doprowadził go do elitarnego cyklu UCI World Tour, w którym są tylko najważniejsze wydarzenia w kolarskim kalendarzu. Dziś Tour de Pologne to wyścig, który promuje Polskę, na całym świecie dzięki transmisji do ponad 100 państw, a w międzynarodowym środowisku kolarskim jest postrzegany jako wydarzenie, które odkrywa nowe talenty. Sponsorem Głównym oraz klasyfikacji generalnej po raz kolejny będzie ORLEN. W ubiegłym roku, zdobywcą żółtej koszulki lidera ORLEN i zwycięzcą całego wyścigu został Słoweniec Matej Mohorič.

blank

– Na początku są cele i marzenia, a później ciężka praca. Krok po kroku budowaliśmy Tour de Pologne i dzisiaj to wizytówka Polski na świecie, bo docieramy z przekazem telewizyjnym na wszystkie kontynenty. Cieszę się, że jest z nami Wrocław, bo to wyjątkowe miasto na kolarskiej mapie Polski – mówił Czesław Lang, który podczas konferencji nie był jedynym zwycięzcą wyścigu. Wśród gości zaproszonych na briefing byli też Henryk Charucki, zwycięzca TdP z 1979 roku oraz Jan Brzeźny – dwukrotny triumfator imprezy (1978, 1981).

– W latach 70. to właśnie Wrocław pokazał światu wielkich kolarzy, że wspomnę tylko Ryszarda Szurkowskiego, Jana Brzeźnego czy Henryka Charuckiego z nieistniejącego już klubu Dolmel. Wrocław i okolice to było zagłębie kolarskie. Dlatego cieszę się, że Tour de Pologne znów przejedzie przez Dolny Śląsk, a wszystko się zacznie przy Hali Stulecia. Niech to będzie zalążek pod kolejne sukcesy kolarzy z naszego regionu, bo wierzę, że wzdłuż trasy pojawi się mnóstwo najmłodszych wrocławian i nie pozostaną oni obojętni na piękno dyscypliny. Natomiast jako miasto nie zmienimy kursu i nadal będziemy rozwijać infrastrukturę rowerową, by Wrocław mógł w kółko kręcić, że nawiążę do jednego z naszych projektów promujących kolarski czy też rowerowy styl życia – mówił prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Prezydent przypomniał też, że we Wrocławiu na rowery stawiają od dawna.

– Mamy 1400 km tras przyjaznych rowerzystom. Tylko w kończącej się kadencji samorządowej powstało blisko 100 km nowych tras, a na inwestycje rowerowe przeznaczono ponad 100 mln złotych. Mamy 2400 rowerów w miejskim systemie do wypożyczenia (w tym elektryki, cargo czy tandemy), który u nas jest całoroczny! To 220 stacji Wrocławskiego Roweru Miejskiego i około 2 mln wypożyczeń rocznie. Mamy takie społeczne programy jak Rowerowy Maj czy „W kółko kręcę”, zachęcający do wydłużania sezonu i korzystania z tras rowerowych do końca listopada – opowiadał prezydent Sutryk. We Wrocławiu nie tylko buduje się dedykowaną infrastrukturę rowerową i spowalnia ruch samochodowy na osiedlach. Dziś w mieście jest 650 km ulic z uspokojonym ruchem (na 1074 km ulic w zarządzie ZDiUM), a rowerem można poruszać się także w Rynku (choć z zachowaniem szacunku dla pieszych – jest to strefa „slow zone”). W mieście jest ponad 7 tysięcy miejsc parkingowych dla rowerów, a plan działań związanych z rowerami sięga do 2030 roku. Także dlatego o rowerzystów dba we Wrocławiu oficerka rowerowa, a także Biuro Zrównoważonej Mobilności.

12 sierpnia we Wrocławiu jednak zawodowcy ruszą z pełną mocą, bo we Wrocławiu zaczną wyścig o miejsce w historii kolarstwa.