Tour de Pologne znowu w Szczyrku!
To już pewne – czwarty etap 75. Tour de Pologne skończy się w Szczyrku. Dzień później w tym miejscu zostanie rozegrana premia lotna– Bardzo się cieszę, że Szczyrk kolejny raz znalazł się na trasie naszego wyścigu – mówi prezes zarządu firmy Lang Team Adam Siluta
W środę w Warszawie doszło do podpisania listu intencyjnego w tej sprawie przez prezesa zarządu firmy Lang Team Adama Silutą i burmistrza Szczyrku Antoniego Byrdego.
– To bardzo dobra wiadomość. Co do tego, że Tour de Pologne jest wspaniałą imprezą, nie miałem żadnych wątpliwości. Marzyłem więc o tym, aby wyścig przejeżdżał przez Szczyrk. Doszło do tego w ubiegłym roku i okazało się to wielkim sukcesem. Wyścig pozwolił pięknie promować Szczyrk, mieszkańcy też byli bardzo pozytywnie nastawieni do wydarzenia. Siedliśmy więc teraz do rozmów, znaleźliśmy porozumienie i podpisaliśmy list intencyjny – mówi burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy.
W Szczyrku dojdzie do finiszu czwartego odcinka 75. Tour de Pologne, ale zanim zawodnicy zawitają na metę, powalczą o punkty na premii górskiej z okazji 90-lecia przyłączenia Salmopolu do Szczyrku.
Przed rokiem etap z metą w Szczyrku okazał się wyjątkowy. To tam rozstrzygnęły się losy wyścigu. Wygrał Dylan Teuns, a później Belg triumfował w całej imprezie. Meta w Szczyrku szybko zdobyła serca kibiców. Podjazd do kreski zdaniem wielu fanów przypomina końcówkę legendarnego klasyku Strzała Walońska. – Faktycznie, po ubiegłorocznym odcinku do Szczyrku słyszeliśmy mnóstwo pozytywnych głosów ze strony kibiców i chcieliśmy, aby znowu pojawił się tam peleton – mówi Adam Siluta.
Tegoroczny wyścig odbędzie się w wyjątkowym roku dla naszego kraju i Tour de Pologne, bo w rocznicę 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości oraz 90 lat po pierwszym wyścigu, przy okazji 75. edycji i ćwierćwiecza organizacji Tour de Pologne przez wicemistrza olimpijskiego z Moskwy Czesława Langa.