CZESŁAW LANG DLA HOSPICJUM

Świat biznesu, kultury, sztuki i sportu okraszony muzyką Edith Piaf i tańcem mistrzyni świata w tańcach latynoamerykańskich – Magdaleny Soszyńskiej. Tak przebiegała I Wielka Polsko-Francuska Gala Charytatywna w Gdyni. Swój udział miał w niej również Czesław Lang. Wicemistrz olimpijski z Moskwy przekazał na aukcję rower marki Colnago, który osiągnął rekordową tego dnia kwotę.

 

Podczas gali zebrano ponad 100 tysięcy złotych. Wszystkie pieniądze trafiły na konto Hospicjum „Bursztynowa Przystań” w Gdyni.

 

– Nie ma większego szczęścia niż możliwość jego darowania. Dać to znaczy również otrzymać. Dziś wieczorem łączy nas wspólny cel, jest nim nieustająca pomoc. Chciałbym podkreślić, jak bardzo poruszyła mnie wyjątkowa szczodrość i mobilizacja dla chorych na raka dzieci z hospicjum. Dzieci są naszym skarbem, naszą przyszłością, ich odejście przed nami jest szokująco niesprawiedliwe. Naszym obowiązkiem jest zrobić wszystko, aby ostatnie momenty życia, spędzone z daleka od rodziny, w szpitalu, były dla nich jak najmniej bolesne. Zapewniam, że każdy wasz gest finansowy, każda pomoc w zorganizowaniu dzisiejszego wieczoru mają dla nich ogromną wagę, a we mnie wzbudzają głęboki szacunek i podziw. Dziękuję Wam z głębi serca. – podkreślił Alain Mompert, honorowy konsul Republiki Francji w Gdańsku.

 

Odbyła się także licytacja. Pod młotek poszły francuskie wina, zestawy biżuterii, obrazy, a nawet akredytację na Festiwal Filmowy w Gdyni. Największym zainteresowaniem cieszył się jednak rower, który przekazał Czesław Lang.

 

– Chciałbym dołożyć skromną cegiełkę do tej pomocy przekazując na licytację rower. To piękna maszyna kultowej w świecie kolarstwa marki Colnago, którą pozwoliłem sobie podpisać. Mam wielką nadzieję, że kwota, za którą zostanie wylicytowana będzie rekordowa i przysłuży się osobie, która wygra. Tym samym pomożemy potrzebującym. – mówił jeszcze przed licytacją wicemistrz olimpijski w kolarstwie.

 

Ostatecznie rower trafił do nowych właścicieli za 13 tysięcy złotych, co było najwyższą tego dnia wylicytowaną kwotą.

 

Specjalna nagroda Gali – Bryła Bursztynu, trafiła w ręce prof. Tomasza Trojanowskiego. Ten neurochirurg z Lublina, który w swojej karierze niejednokrotnie zajmował się chorymi, których nikt nie chciał już leczyć.